Współpraca buduje potencjał negocjacyjny
Problemem, który często występuje, jest brak wspólnego działania rolników wobec większych podmiotów gospodarczych. Choć rolnicy mają opinię grupy dobrze zorganizowanej, w rzeczywistości ich współpraca w kluczowych aspektach, takich jak negocjacje umów, jest ograniczona. Firmy dostarczające zasoby do hodowli często wykorzystują tę fragmentację, negocjując z każdym rolnikiem indywidualnie i narzucając niekorzystne warunki. Taka sytuacja mogłaby zostać zmieniona, gdyby rolnicy zjednoczyli, choćby lokalnie, swoje wysiłki i współpracowali poprzez stowarzyszenia branżowe, związki lub kooperatywy.
Przykładem skutecznego działania mogłoby być stworzenie przez związek hodowców wspólnie z dostawcami, wzoru umowy, która sprawiedliwie dzieliłaby ryzyko i zapewniała odpowiednie mechanizmy ochrony dla obu stron. Takie porozumienie mogłoby stanowić podstawę do współpracy z rzetelnymi dostawcami, którzy zapewniają wysoką jakość produktów. Organizacje rolnicze powinny również dążyć do stworzenia systemu niezależnej oceny zdrowotnej dostarczanych zwierząt, na przykład poprzez współpracę z niezależnymi służbami weterynaryjnymi. W ten sposób mogłoby zostać wprowadzone obiektywne kryterium oceny przyczyn chorób lub upadków zwierząt, co pozwoliłoby na bardziej sprawiedliwy podział ryzyk.
Kolejnym krokiem mogłoby być wykorzystanie doświadczeń innych rolników, tak aby wszyscy mogli korzystać z wiedzy zdobytej przez lata praktyki. Współpraca w ramach organizacji rolniczych mogłaby prowadzić do stworzenia bazy wiedzy i wymiany informacji o najlepszych praktykach, co mogłoby znacząco podnieść świadomość rolników w kwestii prawnych aspektów ich działalności. Brak takiej współpracy powoduje, że rolnicy działają w odosobnieniu i często nieświadomie powielają te same błędy, wykorzystywane przez duże korporacje, które mogłyby zostać uniknięte, gdyby mieli dostęp do wspólnych zasobów wiedzy.
Przykład z książki „Fundacja” Isaaca Asimova, gdzie naukowiec postanawia zebrać i zachować wiedzę techniczną, aby umożliwić jej przyszłe wykorzystanie, dobrze obrazuje potrzebę zorganizowania i zintegrowania wiedzy rolników. Podobnie jak w książce, rolnicy mają dostęp do ogromnej ilości cennej wiedzy i doświadczenia, ale brak współpracy powoduje, że ta wiedza nie jest w pełni wykorzystana. Zamiast indywidualnych działań, rolnicy powinni działać razem, aby budować wspólne rozwiązania i lepsze pozycje negocjacyjne wobec dużych firm.
Tego rodzaju współpraca jest szczególnie ważna w obliczu wyzwań związanych z otwieraniem unijnego rynku rolnego na produkcję z Ukrainy. Wspólne działania mogą pomóc rolnikom w przygotowaniu się na nowe warunki konkurencji, minimalizując ryzyka i zabezpieczając przyszłość ich działalności.
Nie wszystkie jajka wkładamy do tego samego koszyka – czyli o ryzyku ponoszonym przez rolnika.
Odpowiedzialność majątkowa w rolnictwie jest jednym z kluczowych aspektów, który często nie jest dostatecznie doceniany, szczególnie przez analityków zagranicznych. Dla wielu osób, prowadzenie gospodarstwa rolnego w Polsce może wydawać się atrakcyjne z powodu niższych obciążeń podatkowych, ale nieliczni dostrzegają ogromne ryzyko finansowe związane z tą działalnością. Rolnicy, zwłaszcza ci prowadzący rozbudowane gospodarstwa, zazwyczaj ponoszą pełną odpowiedzialność majątkową za wszystkie swoje zobowiązania, co może prowadzić do poważnych konsekwencji w sytuacji niepowodzenia na jednym z obszarów działalności.
W przeciwieństwie do innych przedsiębiorców, którzy często decydują się na podział działalności na spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, rolnicy prowadzą działalność na własny rachunek, co wiąże się z pełną odpowiedzialnością za długi. O ile na początku działalności może to przynosić korzyści – mniejsze koszty związane z księgowością czy administracją – to wraz z rozwojem gospodarstwa rośnie ryzyko finansowe. Rolnik prowadzący jednocześnie produkcję roślinną, zwierzęcą, a także działalność usługową, może stanąć przed sytuacją, w której upadek jednej z tych gałęzi działalności pociągnie za sobą pozostałe.
Kluczowym rozwiązaniem, które mogłoby zmniejszyć to ryzyko, jest podział działalności na kilka odrębnych podmiotów gospodarczych. Wyodrębnienie poszczególnych obszarów biznesowych – na przykład produkcji roślinnej, trzody chlewnej, drobiu, czy działalności usługowej – do różnych firm pozwoliłoby na ograniczenie odpowiedzialności majątkowej. W przypadku problemów finansowych w jednym obszarze, inne działalności mogłyby nadal funkcjonować i generować zyski, a wierzyciele mieliby ograniczony dostęp do majątku całej grupy. Taki model daje większą elastyczność w zarządzaniu ryzykiem, umożliwia restrukturyzację pojedynczych przedsiębiorstw i może ułatwić negocjacje z wierzycielami.
Warto zauważyć, że wierzyciele, mając świadomość dużego majątku rolnika, często nie są skłonni do negocjacji w sprawie rozłożenia spłaty zobowiązań na dłuższy termin. Widząc możliwość szybkiej sprzedaży sprzętu rolniczego lub ziemi, preferują szybkie rozwiązania, takie jak egzekucje komornicze, zamiast długotrwałych procesów restrukturyzacyjnych. Dlatego tak ważne jest, aby rolnicy rozważyli wcześniejszy podział działalności i strukturyzację swojego biznesu, aby zmniejszyć ryzyko utraty majątku.
Rozdzielenie działalności gospodarczej na różne podmioty wymaga jednak analizy biznesowej oraz prawno-podatkowej. W niektórych przypadkach, prowadzenie działalności w formie indywidualnego gospodarstwa rolnego może być korzystniejsze z punktu widzenia opodatkowania, ale w dłuższej perspektywie może zwiększać ryzyko finansowe. Dlatego rolnicy powinni dążyć do wyodrębnienia działalności o różnym poziomie ryzyka do odrębnych firm, co pozwoli na lepszą ochronę majątku.
Na zakończenie warto podkreślić, że rolnicy, zwłaszcza ci, którzy prowadzą złożone gospodarstwa o różnych profilach działalności, powinni regularnie analizować swoją sytuację prawną i majątkową oraz konsultować się z prawnikami. Ponadto, organizowanie się w grupy interesów branżowych, które mogą negocjować lepsze warunki współpracy z kontrahentami i dostawcami, pozwoli rolnikom na lepsze zabezpieczenie swoich interesów. Współpraca z firmami gotowymi do współpracy na nowych, korzystniejszych zasadach, może przynieść obopólne korzyści i zminimalizować ryzyko dla obu stron.
Działając w sposób strategiczny, rolnicy mogą zmniejszyć ryzyko utraty majątku i zapewnić sobie większą stabilność finansową w długoterminowej perspektywie.